ubisoftanno
  Recenzja dema
 

Niedawno udostępnione zostało demo Anno 1404 (linki na oficjalnej stronie anno.ubi.com – plik waży 1,67 GB). Pierwsze co mnie zaskoczyło to brak w nazwie “Anno 1404″ czy w ogóle “Anno”. Wszędzie tylko “Dawn od Discovery”. Na początku myślałem, że jest to tylko podtytuł (jak we wcześniejszych częściach np. “Nowy Świat”), ale nie. Wygląda na to, że będzie to pałna nazwa gry. Dziwne, ale cóż – nazwa nie jest najważniejsza.

Kończąc informacje ogólne o demie trzeba powiedzieć, że zawiera ona dwie misje i możliwość gry otwartej, ale w każdą można grać tylko 60 minut. Gra się po tym czasie wyłącza, ale można do niej wrócić, niestety zaczynając wszystko od początku. Przy tym nie udostępniono opcji zapisywania gry – bo i raczej się by nie przydawała.

Po uruchomieniu dema gracza wita wprowadzenie utworzone z ruchomych rysunków połączonych w sekwencje, co wraz ze ścieżką dźwiękową przyjemnie nastraja do gry.


Samo menu główne również ozdobione jest “w tle” takimi sekwencjami, oczywiście na zrzutach ekranu nie można oddać tego w pełni. Poza tym należy pamiętać o kompresji obrazków, które mogą rozmazywać pewne szczegóły, szczególnie screeny z samej rozgrywki.

Przy okazji menu, tak wygląda menu w czasie rozgrywki:


Nowości

Orient – nie udało mi się uchwycić go za dużo. Nie różni się (w grze otwartej) właściwie od tego co było w Anno 1701, gdzie od obcych cywilizacji kupywało się pewne dobra luksusowe. Tutaj od “obcych” można dostać (poza zwykłymi towarami) różne przedmioty. Nie są one jednak sprzedawane (choć praktycznie tak to wygląda), dostaje się je za punkty honoru jakie zdobywa się za wykonywanie różnych zadań pobocznych czy zapewne za kolejne poziomy rozwoju miasta. Punkty honoru wyświetlane są obok ilości złota i jest to praktyczne dla nich miejsce, bo właśnie za nie (tak samo jak za złoto) wymienia się owe przedmioty z obcymi kulturami. Orientu z pewnością będzie go więcej w kampanii – dwie misje dostępne w demie, traktują o przygotowaniach do wyprawy krzyżowej… wyprawy na wschód.


Budowa – nie można być tego pewnym, bo w demie tego się nie uświadczy, ale można stwierdzić, że z dużym prawdopodobieństwem w Dawn od Discovery będzie kilka budynków specjalnych, których budowa nie potrwa tyle co “klik”. W demie zobaczyć można tylko jak buduje się taka budowla na wyspie sojusznika. Budynkiem tym jest katedra. Mnie nie udało się jej pośrednio (bo przecież nie gracz ją buduje) ukończyć. Nie wiem nawet czy w drugiej misji jest to możliwe (a budowa rozpoczęła się już – a właściwie przed – pierwszą misją).

Interfejs – najbardziej dająca się zauważyć różnica to zmiana w wybieraniu budynków, które chce się zbudować. Poza podstawowym menu wyboru budynków (które również trochę się zmieniło od ostateniego czasu – widok można przełączać, między kategoriami ogólnymi, a kategoriami cywilizacyjnymi) można również wstawić do specjalnych slotów wybrane przez siebie budynki (na zasadzie przeciągnij i upuść). I jeżeli tego byłoby mało to jest kolejne 6 slotów, które pokazują się przy kursorze po kliknięciu prawym przyciskiem myszy (poza nimi są tam również przyciski do burzenia, do otwierania menu budowy (w prawym dolnym rogu) oraz próbówka). Muszę przyznać, że kompozycja ta jest (użyłbym słowa idealna, no ale jak wiadomo nic nie jest idealne) bardzo uda. Nawet po tych dwóch krótkich godzinach jakie spędziłem przy nowym Anno bardzo przyjemnie się to używa i zdecydowanie przyśpiesza budowę. (choć na początku odczucia nie były tak pozytywne – trzeba po prostu się przyzwyczaić).


Plantacje – bardzo przyjemnie wyglądają te nowe plantacje! Każda plantacja może utrzymać pod sobą kilka małych poletek – każde ogrodzone małym płotem. Po postawieniu plantacji należy nań kliknąć i wybrać ‘konewkę’, pojawią się poletka, na których już niedługo coś urośnie. Nie trzeba więc rezerwować całej (i rzeczywiście dużej – większej niż ostatnio) przestrzeni plantacji tylko dla niej. Można to nawet wykorzystać stawiając budynek przetwórczy tuż obok plantacji (i dopiero wtedy kliknąć sadzenie – ‘konewkę’), która nic nie straci na swojej produktywności.


Pustynia

Woda – woda nowością?! Nie tyle sama woda, co refleksy światła. Ładnie wygląda.


Port – nawet w tym demie jest dostępnych kilka budynków portowych (których niestety nie można zbudować z powodu braku cegieł). Wieża – jak każda dobrze spełniająca swoje obowiązki wieża – broni przed wrogiem. Budynek naprawiający statki (nie jest potrzebna do tego stocznia!). Budynek umożliwiający handel. I zapewne kilka innych, jeszcze niedostępnych w demie.


Grafika – Na pierwszy rzut oka grafika nie zmieniła się tak bardzo. Kierując się logiką, również można dojść do wniosku, że niemożliwym było uzyskanie takiej różnicy jak między Anno 1503 i Anno 1701. Jednak patrząc na ten screenshot czy na tamten zmieniam zdanie. Grafika jest cudna.


Oczywiście było jeszcze wiele różnic i nowości, o których mógłbym pisać, ale… Jeżeli doszedłeś / doszłaś do końca tego tekstu to z pewnością demo już ci się pobiera i zaraz uruchomi się na twoim komputerze.
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 1 odwiedzający (6 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja